Przejdź do głównej zawartości

I ŚMIECH NIEKIEDY MOŻE BYĆ NAUKĄ... O bajkach Ignacego Krasickiego.

Ostatnio zastanawiałam się o czym powinien być następny wpis. Wybór padł na kolejną lekturę obowiązkową, na bajki Ignacego Krasickiego. Jak zainteresować uczniów osiemnastowiecznym tekstem i przekonać ich, że jego treści są uniwersalne? Jak sprawić, by zapamiętali cechy bajki i nie kojarzyli jej z baśnią? To niewątpliwie trudne wyzwanie, dlatego jak zwykle wykorzystam tu różne metody aktywizujące. Niezbędne będą materiały plastyczne przyniesione przez uczniów oraz wydrukowane przeze mnie z internetu ilustracje do bajek autorstwa Jana Marcina Szancera.


 Lekcja rozpoczynam od włączenia minutowej animacji jednej z bajek Krasickiego "Kruk i lis". Następnie proszę, by uczniowie spróbowali odgadnąć, co będzie tematem naszej lekcji. Gdy dochodzimy do kwestii bajki, pytam uczniów, jakie znają rodzaje bajek i czym się one charakteryzują. Prawdopodobnie (podpowiada mi to doświadczenie) odpowiedzi będą dotyczyć bajek filmowych oraz baśni. Wówczas mówię, że dziś skupimy się na innym rodzaju. Jednocześnie proszę, by zwracali uwagę na ich tematykę oraz formę przekazu, ponieważ wrócimy do tego pod koniec lekcji i porównamy je wówczas z tymi, które zostały przez nich wspomniane chwilę wcześniej.

Następnie odczytujemy wybrane teksty i wyjaśniamy znaczenie niezrozumiałych słów. Warto wzbogacić ten etap lekcji o ilustracje Jana Marcina Szancera. Opieramy się na sześciu utworach:
„Ptaszki w klatce”, „Kruk i lis”, „Dewotka”, „Wół minister”, „Łakomy i zazdrosny”, „Woły krnąbrne”. Można dokonać także innego wyboru tekstów.

Po zapoznaniu uczniów z utworami dzielę ich na pięć grup (podział w zależności od wielkości klasy) i przydzielam zadania. Pracujemy metodą „gazeta”. Jest to doskonała okazja nie tylko do szczegółowego omówienia lektury, ale też do powtórzenia różnych form wypowiedzi. Zadaniem uczniów jest stworzenie jednodniówki dotyczącej wybranych bajek. Istotne jest, by w każdej gazecie znalazły się odniesienia do wszystkich sześciu utworów. W pewien sposób daję uczniom wolną rękę w dobieraniu tekstów do poszczególnych zadań, jednak w niektórych przypadkach będą musieli dobrać konkretne utwory.

Proponuję następujące rubryki i artykuły w jednodniówce:
  1. Co nowego w polityce? (praca powinna opierać się na bajkach „Ptaszki w klatce”, „Wół minister”)
  2. Kto ma rację? – wywiad z bohaterkami bajki „Dewotka” lub bohaterami bajki „Ptaszki w klatce”.
  3. Kronika policyjna – zniewolenie, pobicie, brak posłuszeństwa („Ptaszki w klatce”, „Kruk i lis”, „Dewotka”, „Woły krnąbrne”)
  4. Raport – wady społeczeństwa polskiego (na podstawie wszystkich tekstów)
  5. Ogłoszenie – poszukiwana osoba na stanowisko ministra (cechy dobrego władcy w oparciu o bajkę „Wół minister”)
  6. Życiowe porady. (wykorzystanie morałów jako porad)
  7. Rubryka dla dzieci – krzyżówka i rebus (wskazujące na znajomość utworów)
Pracy jest sporo, dlatego każda grupa powinna przemyśleć przydział zadań poszczególnym jej członkom. Można zaproponować uczniom, by w gazecie znalazły się także wydrukowane przez nas ilustracje Jana Marcina Szancera. Po zakończeniu działań przez uczniów nastąpi prezentacja i omówienie wybranych artykułów na formu klasy.

Kolejny etap to przeanalizowanie cech gatunkowych bajki. Jest to praca wspólna, opierająca się na dyskusji oraz uzupełnianiu myślograficznych kart pracy.


 Pomysł na podsumowaniem tej lekcji podsunęła mi koleżanka, bardzo kreatywna polonistka, jedna z administratorek grupy „Poloniści z pasją” Arleta Kwaśniewska, która zaproponowała, by uczniowie w formie sms-ów wysłali do siebie wzajemnie parafrazę wybranych morałów, np. Zapamiętaj na całe życie, że...

A jakie Wy macie pomysły na ciekawe lekcje z bajek? Podzielcie się nimi w komentarzach na blogu lub na profilu Kreatywny polonista na FB.

                                                                                                Agata Karolczyk-Kozyra


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

11 listopada - scenariusz uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości "Nie ma sprawy ważniejszej niż Polska"

Rocznica odzyskania niepodległości to jedno z najważniejszych świąt w kalendarzu szkolnym, ponieważ kształtuje postawy patriotyczne i uczy szacunku do historii ojczystej. Wpisuje się zatem nie tylko w rozwijanie kompetencji kluczowych, ale przede wszystkim w realizację założeń polityki oświatowej państwa. O różnych pomysłach na świętowanie Dnia Niepodległości pisałam już tutaj , tutaj i jeszcze tutaj . Na podanych stronach znajdziecie nie tylko opisy uroczystości szkolnych, ale też gotowe pomysły na lekcje otwarte i pokazowe, gry edukacyjne i wieczory filmowe. W mojej szkole niemalże od piętnastu lat z okazji Narodowego Święta Niepodległości odbywa się uroczysta akademia o randze powiatowej, w której uczestniczą władze powiatowe i miejskie oraz społeczność szkolna. Przygotowanie co roku nowego scenariusza, utrzymującego wysoki poziom, to trudne wyzwanie, dlatego zawsze pod uwagę fakt, by był on przygotowany tak, aby młodzież licealna  zainteresowała się tym, co dzieje się na s

PIERWSZA LEKCJA, czas start!

Nowy rok szkolny zbliża się wielkimi krokami, dlatego warto zastanowić się nad pierwszą lekcją i to właśnie jej poświęcony jest dzisiejszy wpis. Wielu polonistów, zwłaszcza tych, którzy zaczynają pracę w szkole, zastanawia się jak zacząć, by było ciekawie, inaczej niż zwykle, by zrobić dobre wrażenie na uczniach, z którymi zaczyna się pracę. To już nie te czas, kiedy to nauczyciel, wchodząc do klasy, budził strach i swoją osobą sprawiał, że natychmiast robiło się cicho. Ci, którzy robią tak nadal, z pewnością nie będą się cieszyć autorytetem wśród młodych ludzi. Dziś nauczyciel musi być kreatywny, to tutor [1] lub coach [2] , a może nawet tutor i coach jednocześnie, dlatego już od pierwszych zajęć musi jasno określić cele współpracy z uczniami. Nie od dziś wiadomo, że pierwsza lekcja z reguły poświęcona jest zaprezentowaniu przedmiotowego systemu oceniania oraz zapoznaniu z kanonem lektur na dany rok szkolny. Można ją jednak urozmaicić na kilka sposobów. Otrzymując nową klasę

JAK PRACOWAĆ METODĄ STACJI ZADANIOWYCH na lekcjach języka polskiego?

Cieszę się, że zaglądacie na mojego bloga i szukacie tu inspiracji. Dziś pomysł uniwersalny, który można wykorzystać na każdym poziomie edukacyjnym. Metodę tę poznałam dzięki nauczycielom języka polskiego, którzy udzielają się w grupach dla polonistów  na Facebooku. Stacje zadaniowe, bo o nich mowa, to jedna z ciekawszych metod aktywizujących, która polega na zmienności zadań, sposobu ich wykonania oraz na dosłownej zmianie miejsca pracy. Uczniowie pracują na przygotowanych wcześniej stanowiskach, zawierających zadania z określonej partii materiału. Podczas lekcji nauczyciel jest wyłącznie obserwatorem. metoda ta zachwyciła mnie do tego stopnia, że często wykorzystuję ją podczas zajęć. Pracuję nią chętnie, ponieważ widzę, że uczniom również się podoba. Stacje zadaniowe często pomagają utrwalić i usystematyzować nam wiedzę na temat omawianych lektur. Jak przygotować się zatem do pracy metodą stacji zadaniowych? Oto kilka praktycznych wskazówek: 1. Należy odpowiednio przygoto