Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2019

TO PRZECINEK MA ZNACZENIE?! - sposób na powtórzenie interpunkcji

Do egzaminów coraz bliżej, dlatego jedną z lekcji warto poświęcić na przypomnienie zasad interpunkcyjnych. Jak to zrobić, by uczniowie zapamiętali jak najwięcej? Dziś przyszedł mi do głowy pomysł, którym postanowiłam się od razu z Wami podzielić. Temat dzisiejszego wpisu to jednocześnie temat lekcji, którą można przeprowadzić na każdym etapie edukacyjnym. Z jednej strony ma być on ironiczny, z drugiej ma prowokować do zainteresowania się interpunkcją. Zajęcia zaczynam od pokazania uczniom memów znalezionych w Internecie. Zdjęcia w rewelacyjny sposób ukazują konieczność właściwego stosowania znaków interpunkcyjnych. Oto kilka przykładów:   Zaprezentowanie uczniom różnic między pozornie podobnymi zdaniami uświadamia im, że interpunkcja jednak ma znaczenie. Dzięki temu jest szansa, że chętniej zabiorą się do powtórzenia lub utrwalenia wiadomości. Do tego warto uświadomić im, że egzaminator, który sprawdza ich pracę, nie musi zinterpretować wypowiedzi zgodnie z

"GDZIEKOLWIEK BĘDZIESZ...", czyli historia zatopionego miasta. Adam Mickiewicz „Świteź”

Ballady Adama Mickiewicza do najłatwiejszych nie należą, dlatego uczniowie omawiają je niechętnie. Pomyślałam więc, że należy nieco ułatwić im zrozumienie romantycznego tekstu i „przenieść” w inne czasy. Lekcję rozpoczynamy od wyszukania w Internecie informacji na temat Nowogródka i jego okolic. Proszę uczniów, by skorzystali z telefonów komórkowych (możliwość używania telefonu podczas lekcji to duża atrakcja). Daję im jednak 5 minut na wyszukanie i zapisanie do zeszytu kilku ciekawych informacji, które wspólnie odczytujemy. Na tablicy na bieżąco wypisujemy nazwy miejscowe, pojawiające się w wypowiedziach uczniów. Będą nam one potrzebne pod koniec zajęć.   Następnie wspólnie oglądamy animację Kamila Polaka „The Lost Town of Świteź”, która dostępna jest tutaj .  Proszę uczniów o komentarz i opowiedzenie obejrzanej historii. Następnie odczytuję tekst ballady, który konfrontujemy z wcześniejszymi wypowiedziami uczniów. Uzupełniamy i wyjaśniamy to, co było tajemnicze, niezrozum

I ŚMIECH NIEKIEDY MOŻE BYĆ NAUKĄ... O bajkach Ignacego Krasickiego.

Ostatnio zastanawiałam się o czym powinien być następny wpis. Wybór padł na kolejną lekturę obowiązkową, na bajki Ignacego Krasickiego. Jak zainteresować uczniów osiemnastowiecznym tekstem i przekonać ich, że jego treści są uniwersalne? Jak sprawić, by zapamiętali cechy bajki i nie kojarzyli jej z baśnią? To niewątpliwie trudne wyzwanie, dlatego jak zwykle wykorzystam tu różne metody aktywizujące. Niezbędne będą materiały plastyczne przyniesione przez uczniów oraz wydrukowane przeze mnie z internetu ilustracje do bajek autorstwa Jana Marcina Szancera.  Lekcja rozpoczynam od włączenia minutowej animacji jednej z bajek Krasickiego  "Kruk i lis" . Następnie proszę, by uczniowie spróbowali odgadnąć, co będzie tematem naszej lekcji. Gdy dochodzimy do kwestii bajki, pytam uczniów, jakie znają rodzaje bajek i czym się one charakteryzują. Prawdopodobnie (podpowiada mi to doświadczenie) odpowiedzi będą dotyczyć bajek filmowych oraz baśni. Wówczas mówię, że dziś skupimy się

POETYCKI ALBUM PRZYRODY, czyli jeszcze jeden pomysł na "Pana Tadeusza"

Jestem w trakcie omawiania z drugą klasą liceum "Pana Tadeusza". Opisy przyrody z reguły nie zachwycają uczniów, dlatego trudno się o nich rozmawia. Co zrobić zatem, by to zmienić. Przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Na początek, na dwie godziny przed właściwą lekcją, poprosiłam uczniów, by przynieśli skrawki kolorowych materiałów, różnobarwną krepę, klej i nożyczki. Wśród licealistów wzbudziło to wiele emocji, a przede wszystkim ciekawość i pytania typu: "co będziemy robić?", "a po co?", "niech nam pani powie, bo jesteśmy ciekawi..., bo się nie możemy doczekać!...". Trzymałam moich drugoklasistów w tej niepewności przez dwa dni, co zaowocowało podekscytowaniem przed lekcją i szybką gotowością do pracy. Było to dla mnie nieoczekiwane i zaskakujące doświadczenie. Lekcję rozpoczęłam od podzielenia uczniów na grupy. I tu znów zaskoczenie dla nich, ponieważ wyjątkowo pozwoliłam im dobrać się samodzielnie. Podziałało, nie było jęczenia i gr

SZYBKI POMYSŁ NA NIETYPOWY LIST

Jakiś czas temu jedna z koleżanek w mojej szkole organizowała Dzień Wolontariatu. W ramach działań nawiązała kontakt z fundacją, które zajmują się pomocą osobom niepełnosprawnym. Przy tej okazji poprosiła mnie o to, bym wraz z jej klasą napisała list do jednej z podopiecznych tejże fundacji. Pomyślałam, że to dobry pomysł, ponieważ będę mieć okazję do powtórzenia tej formy, a jednocześnie zaktywizuję moich gimnazjalistów do zrobienia czegoś dobrego. Zależało mi, by każdy napisał swój list. Lekcję zaczęłam jednak od powtórzenia wiadomości na temat sposobu jego pisania. Ponieważ miał to być list wyjątkowy, należało zmienić jego formułę. Wówczas przypomniały mi się moje czasy licealne i listy, które pisałyśmy do siebie z koleżanką (nota bene obecnie świetną i bardzo kreatywną polonistką). Były to wyjątkowe epistoły, przede wszystkim ze względu na formę. Wracając pamięcią do czasów szkolnych, zaproponowałam uczniom stworzenie właśnie takiego listu. Rozdałam każdemu kolorową kartkę i pop

Sezon na POWTÓRZENIE WIADOMOŚCI otwarty!

Do egzaminów sprawdzających wiedzę naszych uczniów coraz bliżej. Wkrótce pierwszy egzamin po klasie ósmej, ostatni po gimnazjum i tradycyjnie już egzamin maturalny. Kto z nas nie marzy o tym, by jego uczniowie wypadli świetnie?! Warto zatem przez te najbliższe tygodnie powtarzać materiał regularnie i w różnej formie.  O kilku moich pomysłach już pisałam. Wśród nich jest coroczna "Maturnocka" , na którą wkrótce będę się umawiać z moimi uczniami. Więcej o niej przeczytacie  tutaj . Zaglądając na wskazaną stronę, znajdziecie też kilka innych ciekawych pomysłów.  Było też już o słoikowych i nakrętkowych powtórkach  tutaj  oraz o wykorzystaniu starych podręczników  tutaj , czy wreszcie o kartach i teczkach motywów  tutaj . Pojawił się również powtórkowy Padlet dla maturzystów  tutaj . Dziś zatem pora na nowe pomysły... Tradycyjnie po "Maturnocce" z maturzystami umawiam się na dwugodzinny test wiedzy z lektur "ogwiazdkowanych". W tym roku poprzedz