Nowy rok szkolny zbliża się
wielkimi krokami, dlatego warto zastanowić się nad pierwszą lekcją i to właśnie
jej poświęcony jest dzisiejszy wpis. Wielu polonistów, zwłaszcza tych, którzy
zaczynają pracę w szkole, zastanawia się jak zacząć, by było ciekawie, inaczej
niż zwykle, by zrobić dobre wrażenie na uczniach, z którymi zaczyna się pracę.
To już nie te czas, kiedy to nauczyciel, wchodząc do klasy, budził strach i
swoją osobą sprawiał, że natychmiast robiło się cicho. Ci, którzy robią tak
nadal, z pewnością nie będą się cieszyć autorytetem wśród młodych ludzi. Dziś
nauczyciel musi być kreatywny, to tutor[1]
lub coach[2],
a może nawet tutor i coach jednocześnie, dlatego już od pierwszych zajęć musi
jasno określić cele współpracy z uczniami.
Nie od dziś wiadomo, że pierwsza
lekcja z reguły poświęcona jest zaprezentowaniu przedmiotowego systemu
oceniania oraz zapoznaniu z kanonem lektur na dany rok szkolny. Można ją jednak
urozmaicić na kilka sposobów. Otrzymując nową klasę warto zaprezentować się,
przedstawić w oryginalny sposób. Jeśli narysujemy na tablicy „swój portret” i
podamy przy nim kilka informacji o sobie, z pewnością wzbudzimy wśród uczniów
ciekawość, a jednocześnie nie wydamy się tak bardzo obcy. Polecam tu
zastosowanie myślografii – zwłaszcza gdy mamy do czynienia z uczniami czwartej
klasy lub pierwszej klasy szkoły ponadpodstawowej. Taka forma oswoi ich z „nową
panią” lub „nowym panem” od polskiego, czy nawet z nową szkołą. Pozwoli
przełamać stres związany z czymś nowym, nieznanym.
Jeden z moich pomysłów, obok
rysnotki, to „pudełko z niespodzianką”. Większość z nas lubi otrzymywać drobne
upominki, dlatego można to wykorzystać również podczas pierwszej lekcji.
Proponuję przygotować pudełko, z którego uczniowie będą losować karteczki
motywacyjne. Można na nich zapisać (najlepiej własnoręcznie, by uczniowie
dostrzegli nasz wkład pracy i nasze zaangażowanie) krótkie hasła lub sentencje,
których celem jest zmotywowanie ich do pracy. Mogą to być też życzenia
powodzenia na nowy rok szkolny. Do moich ulubionych należą: „To będzie dobry
rok/semestr!”, „Dasz radę!”, „Kto jak nie Ty!”, „Nowy rok/semestr – nowe
możliwości!”, „Walcz do końca!”, „To Twoja nowa szansa!”. Ktoś powie, że to
infantylne, zwłaszcza dla młodzieży licealnej. Niestety nie zgodzę się.
Wypróbowałam w zeszłym roku szkolnym na drugiej klasie liceum – podobało się!.
Młodzież komentowała: „Chciało się Pani dla nas?”, „Fajny pomysł!”, „Pani
zawsze wymyśli coś nowego!”. Te słowa motywowały.
Kolejny pomysł związany jest z zapoznaniem
uczniów z listą lektur. Warto przygotować spis w formie zaszyfrowanej. W
internecie znajduje się mnóstwo prostych szyfrów do wykorzystania. Moje
ulubione to Alfabet Morse’a i Gaderypoluki. W przypadku drugiego z podanych
kodów kluczem jest wyraz GADERYPOLUKI podzielony
na sylaby:
GA – DE – RY – PO – LU – KI. Szyfrowanie polega na zastąpieniu liter w szyfrowanym wyrazie. Jeśli w wyrazie mamy literkę „G” to patrzymy na klucz i zamieniamy ją na „A”, jeśli „R zamieniamy na „Y”. Literki, które nie znajdują się w kluczu po prostu zostawiamy. Poniżej przykład zaszyfrowanego spisu lektur obowiązkowych do matury z zakresu gimnazjum i liceum. Uczniowie chętnie rozwiązują tego typu zadania, a szyfrowanie pełni bardzo istotną rolę we współczesnej edukacji. Przede wszystkim uczy logicznego myślenia i zdolności analizowania, pobudza kreatywność oraz uczy rozwiązywania problemów.
GA – DE – RY – PO – LU – KI. Szyfrowanie polega na zastąpieniu liter w szyfrowanym wyrazie. Jeśli w wyrazie mamy literkę „G” to patrzymy na klucz i zamieniamy ją na „A”, jeśli „R zamieniamy na „Y”. Literki, które nie znajdują się w kluczu po prostu zostawiamy. Poniżej przykład zaszyfrowanego spisu lektur obowiązkowych do matury z zakresu gimnazjum i liceum. Uczniowie chętnie rozwiązują tego typu zadania, a szyfrowanie pełni bardzo istotną rolę we współczesnej edukacji. Przede wszystkim uczy logicznego myślenia i zdolności analizowania, pobudza kreatywność oraz uczy rozwiązywania problemów.
Po
takim początku możemy przejść do szczegółowego zaprezentowania uczniom
Przedmiotowego Systemu Oceniania. W młodszych klasach warto zaprezentować go w formie
ciekawego kontraktu.
Plakat zaczerpnięty ze strony https://kreatywnapedagogika.wordpress.com/2016/09/01/zasady-zasadami-a-w-naszej-klasie-liczy-sie/
Efekt takich działań? Niespodzianka na tablicy od licealistów z pierwszej klasy :)
A
jakie są Wasze pomysły na pierwszą lekcję? Podzielcie się nimi w komentarzach.
Agata Karolczyk-Kozyra
Źródła i inspiracje:
1. http://portalharcerski.pl/index.php/szyfry/
2. https://blog.strefakursow.pl/dlaczego-warto-uczyc-dzieci-programowania-2/
3.https://kreatywnapedagogika.wordpress.com/2016/09/01/zasady-zasadami-a-w-naszej-klasie-liczy-sie/
[1] Tutor ‘indywidualny opiekun kierujący
rozwojem ucznia’; https://sjp.pl/tutor
[2] Coach
‘osobisty trener’, osoba,
która pomaga swojemu klientowi odkryć właściwą drogę do
celu, używając do tego swoich umiejętności, doświadczenia życiowego, technik,
narzędzi, jak również innych osób, z których klient może skorzystać; https://pl.wikipedia.org/wiki/Coach_(osoba)
Czy ten sposób kodowania sprawdzi się w klasach 4,5, czy zbyt trudny ?
OdpowiedzUsuńZ pewnością się sprawdzi. Nauczyła mnie go moja córka, która należy do harcerstwa. Poznała gaderypoluki, gdy była w 5 klasie.
UsuńJa uczylam sie go w harcerstwie, gdy mialam 9 - 10 lat. Nie powinno byc problemu ☺
OdpowiedzUsuń😊
Usuń