Przejdź do głównej zawartości

NA KRYM RAZEM Z MICKIEWICZEM, czyli o "Sonetach krymskich" w liceum

Omawianie w liceum literatury romantyzmu co roku jest dla mnie wyzwaniem, ponieważ współczesna młodzież nie rozumie romantycznych ideałów. Są one dla niej zbyt odległe. Zastanawiam się zatem zawsze co zrobić, by choć trochę zainteresować uczniów tym okresem. Niestety nie zawsze mi się to udaje, bo to, co podoba się nam, niestety często mimo naszych starań, nie przypada do gustu naszym uczniom. Warto jednak się nie poddawać i wsłuchiwać  w to, co młodzi ludzie mają nam do powiedzenia lub w sygnały, które wysyłają.

Kilka dni przed lekcją na temat "Sonetów krymskich" na facebookowym profilu Izabelli Bartol, autorki bloga "Polski z klasą" znalazłam pomysł, który mnie zainspirował i pozwolił uzupełnić dotychczasowy sposób omawiania lektury. 

Przygotowując się do zajęć, odwiedziłam garderobę naszego szkolnego koła teatralnego, z której przytargałam do klasy stary prochowiec i dwie zniszczone walizki. Gdy wchodziłam z tymi rekwizytami do klasy, zaczęły się pojawiać pytania, czyli pierwszy cel został osiągnięty - ciekawość została pobudzona. Lekcję zaczęłam od postawienia walizek na stole. Następnie poinformowałam uczniów, że zabieram ich dziś w egzotyczną podróż na Krym. Na ekranie wyświetliłam atrakcyjne zdjęcie półwyspu, włączyłam orientalną muzykę, a na talerzyk wysypałam przyprawy - curry i kurkumę. To do ich wykorzystania podczas zajęć zainspirowała mnie Izabella Bartol. Po sali rozszedł się zapach, który pozwolił nam się przenieść do orientalnej krainy chanów. Wykorzystanie przyprawa okazało się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę, ponieważ uczniowie chętnie sprawdzali ich smak, zapach. Odbierali lekcję różnymi zmysłami. Zaintrygowała ich również muzyka, którą włączyłam. Folkowo-rockowe rytmy "Stepów akermańskich" w wykonaniu ukraińskiej grupy Haydamaky niektórych pobudziły do tańca.

Wszystkie te elementy stały się pretekstem do wyjaśnienia pojęcia orientalizm oraz zwrócenia uwagi na to, co mogło zafascynować Mickiewicza podczas podróży na Krym. Wyjaśniamy uczniom, że poeta pierwszy raz w swoim życiu odbył wówczas rejs statkiem po morzu, że pierwszy raz zobaczył góry, których nie ma na Litwie oraz że pierwszy raz miał do czynienia z cywilizacją orientalną. Jednocześnie w tym momencie przechodzimy do genezy cyklu i wspominamy o procesie filomatów i filaretów oraz o zesłaniu Mickiewicza. Na koniec możemy popracować jeszcze z biografią wieszcza. Prosimy uczniów, by, korzystając z różnych źródeł porównali informacje na temat podróży poety na Krym oraz na temat "Sonetów krymskich".

Porównaj trzy źródła informacji o "Sonetach krymskich" i podróży Adama Mickiewicza na Krym – zawarte w nich treści i formę przekazu. Które źródło jest według Ciebie najciekawsze? Odpowiedź uzasadnij.

Strona
Treści
Forma

Wikipedia, hasło:
"Sonety krymskie"







Nowa Panorama Literatury Polskiej, hasło:
"Sonety krymskie"
http://nplp.pl/artykul/sonety-krymskie/







www.klp.pl/mickiewicz/ser-102.html









Powyższa lekcja ułatwia zapamiętanie treści dzięki temu, że angażuje różne zmysły. Łatwiej bowiem zapamiętujemy to, co dociera do naszego systemu nerwowego za pośrednictwem receptorów. Opierając się na podstawowych zmysłach: wzroku, słuchu, dotyku, węchu i smaku, możemy być pewni, że nasi uczniowie zapamiętają podróż na Krym wraz z Adamem Mickiewiczem.

                                                                                              Agata Karolczyk-Kozyra

                                                                                                 Kreatywny polonista

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

11 listopada - scenariusz uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości "Nie ma sprawy ważniejszej niż Polska"

Rocznica odzyskania niepodległości to jedno z najważniejszych świąt w kalendarzu szkolnym, ponieważ kształtuje postawy patriotyczne i uczy szacunku do historii ojczystej. Wpisuje się zatem nie tylko w rozwijanie kompetencji kluczowych, ale przede wszystkim w realizację założeń polityki oświatowej państwa. O różnych pomysłach na świętowanie Dnia Niepodległości pisałam już tutaj , tutaj i jeszcze tutaj . Na podanych stronach znajdziecie nie tylko opisy uroczystości szkolnych, ale też gotowe pomysły na lekcje otwarte i pokazowe, gry edukacyjne i wieczory filmowe. W mojej szkole niemalże od piętnastu lat z okazji Narodowego Święta Niepodległości odbywa się uroczysta akademia o randze powiatowej, w której uczestniczą władze powiatowe i miejskie oraz społeczność szkolna. Przygotowanie co roku nowego scenariusza, utrzymującego wysoki poziom, to trudne wyzwanie, dlatego zawsze pod uwagę fakt, by był on przygotowany tak, aby młodzież licealna  zainteresowała się tym, co dzieje się na s

PIERWSZA LEKCJA, czas start!

Nowy rok szkolny zbliża się wielkimi krokami, dlatego warto zastanowić się nad pierwszą lekcją i to właśnie jej poświęcony jest dzisiejszy wpis. Wielu polonistów, zwłaszcza tych, którzy zaczynają pracę w szkole, zastanawia się jak zacząć, by było ciekawie, inaczej niż zwykle, by zrobić dobre wrażenie na uczniach, z którymi zaczyna się pracę. To już nie te czas, kiedy to nauczyciel, wchodząc do klasy, budził strach i swoją osobą sprawiał, że natychmiast robiło się cicho. Ci, którzy robią tak nadal, z pewnością nie będą się cieszyć autorytetem wśród młodych ludzi. Dziś nauczyciel musi być kreatywny, to tutor [1] lub coach [2] , a może nawet tutor i coach jednocześnie, dlatego już od pierwszych zajęć musi jasno określić cele współpracy z uczniami. Nie od dziś wiadomo, że pierwsza lekcja z reguły poświęcona jest zaprezentowaniu przedmiotowego systemu oceniania oraz zapoznaniu z kanonem lektur na dany rok szkolny. Można ją jednak urozmaicić na kilka sposobów. Otrzymując nową klasę

JAK PRACOWAĆ METODĄ STACJI ZADANIOWYCH na lekcjach języka polskiego?

Cieszę się, że zaglądacie na mojego bloga i szukacie tu inspiracji. Dziś pomysł uniwersalny, który można wykorzystać na każdym poziomie edukacyjnym. Metodę tę poznałam dzięki nauczycielom języka polskiego, którzy udzielają się w grupach dla polonistów  na Facebooku. Stacje zadaniowe, bo o nich mowa, to jedna z ciekawszych metod aktywizujących, która polega na zmienności zadań, sposobu ich wykonania oraz na dosłownej zmianie miejsca pracy. Uczniowie pracują na przygotowanych wcześniej stanowiskach, zawierających zadania z określonej partii materiału. Podczas lekcji nauczyciel jest wyłącznie obserwatorem. metoda ta zachwyciła mnie do tego stopnia, że często wykorzystuję ją podczas zajęć. Pracuję nią chętnie, ponieważ widzę, że uczniom również się podoba. Stacje zadaniowe często pomagają utrwalić i usystematyzować nam wiedzę na temat omawianych lektur. Jak przygotować się zatem do pracy metodą stacji zadaniowych? Oto kilka praktycznych wskazówek: 1. Należy odpowiednio przygoto