Wiosna sprzyja rozwojowi kreatywności. Głowę mam pełną
pomysłów, ale nadmiar obowiązków sprawia, że nie mam kiedy ich Wam przekazać.
Dziś jednak postanowiłam odłożyć na bok wszelkie inne zajęcia i napisać kilka
słów. Swoją drogą zauważyłam, że blogowanie wciąga, dlatego z przyjemnością
wracam po kilkunastodniowej przerwie.
Dzisiejszy pomysł związany jest z
„podnoszeniem poprzeczki” uczniom. Nauka, która staje się wyzwaniem, bardzo
motywuje i mobilizuje do aktywności. Kończąc omawianie romantyzmu, postanowiłam
powtórzyć z uczniami materiał w nietypowy sposób, dlatego poprosiłam, by jako
zadanie domowe przygotowali po pięć pytań wraz z odpowiedziami na temat epoki.
Pytania mogły dotyczyć np. definicji, założeń programowych, tekstów. Znając
moich uczniów, założyłam, że zrobią to dobrze, sięgną po zeszyty i podręczniki.
Nie zawiodłam się. Ułożone przez nich pytania przepisałam na małe kartoniki.
Następny etap powtarzania to
turniej „Jeden z dziesięciu, czyli co wiem na temat romantyzmu”. Salę
przygotowuję w taki sposób, by dziesięć stolików utworzyło półksiężyc. Losowo
wybieram dziesięciu „chętnych” uczestników quizu. Chcąc dokonać tego w sposób
sprawiedliwy, wykorzystuję wykonaną przez siebie kostkę do gry. Pisałam już o
niej tutaj. Wszyscy zatem muszą być przygotowani do lekcji. Unikam także
sytuacji, w której do quizu zgłaszają się wyłącznie dobrzy uczniowie.
Opracowuję system kombinacji tak, by każdy uczeń mógł zostać wylosowany – nawet
ten z numerem 36. Turniej odbywa się zgodnie z zasadami programu telewizyjnego.
Uczniowie odpowiadają na przygotowane przez siebie pytania, dzięki czemu
eliminuję stwierdzenia typu: „Ale Pani wymyśliła trudne zadania!” Osoby, które
wejdą do finału otrzymują oceny bardzo dobre, a osoba, która wygra turniej i
wykaże się największą wiedzą na temat epoki, otrzyma ocenę celującą.
Taka forma powtórzenia wiadomości
z pewnością przypadnie uczniom do gustu. Dodatkowo ma dwa zasadnicze atuty. Po
pierwsze uczniowie utrwalają wiedzę, przygotowując się do zajęć. Uczą się
selekcjonowania zgromadzonego materiału, który następnie przepisują na kartki.
Po drugie zapamiętują go także, słuchając odpowiedzi uczestników turnieju. Podsumowując
warto zauważyć, że niniejsza metoda sprawdza się zatem zarówno w przypadku
słuchowców, wzrokowców, jak i kinestetyków.
Przykładowe pytania ułożone
przez moich uczniów:
1. Jaką
rolę pełni „Mazurek Dąbrowskiego” w „Panu Tadeuszu”?
2. Co
to jest martyrologia?
3. Wymień
co najmniej czterech twórców polskiego romantyzmu.
4. Czym
jest epopeja? Podaj jej cechy gatunkowe.
5. Czym
jest egotyzm?
6. Wymień
trzy koncepcje narodowowyzwoleńcze romantyzmu.
7. Czym
jest werteryzm?
8. Co
to jest improwizacja?
9. Podaj
daty umowne polskiego romantyzmu.
10. Podaj, czym
inspirowali się ludzie romantyzmu.
11. Skąd pochodzi
nazwa epoki?
12. Czym
charakteryzuje się Weltschmerz?
13. Podaj cechy
bohatera bajronicznego.
14. Co to znaczy, że
bohater posiada nazwisko znaczące? Podaj przykład.
15. Wymień zwyczaje
szlacheckie zawarte w „Panu Tadeuszu”.
Pytania przygotowane przez drugoklasistów wykorzystałam
także do powtórki z maturzystami. Można więc powiedzieć, że młodsi koledzy
przygotowali materiał powtórzeniowy dla uczniów klas trzecich, a dla mnie
kolejne narzędzie pracy.
Agata Karolczyk-Kozyra
Jak zawsze inspirujące, gratuluję
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Pomysł bardzo się sprawdza. Właśnie szykuję się do teleturnieju z gimnazjalistami. Będziemy powtarzać w ten sposób lektury ogwiazdkowane.
Usuń