Sztuka argumentowania to jedna z kluczowych
kompetencji, na którą współczesna edukacja kładzie bardzo duży nacisk. Jej
nabycie, bowiem wskazuje na kreatywność oraz umiejętność krytycznego myślenia i
rozwiązywania problemów. W jaki sposób rozwijać zatem tę kompetencję na
lekcjach języka polskiego?
Moim zdaniem przede wszystkim należy skłaniać dzieci
i młodzież do myślenia i poszukiwania nowych rozwiązań. Należy pozwolić im
mówić i eksperymentować, dyskutować i objaśniać sobie wzajemnie. Istotne jest,
by pozwolić na niestandardowe sposoby odczytania tekstu, czy dzieła sztuki.
Wielu polonistom trudno to zaakceptować, gdyż nauczeni określonej
interpretacji, nie dopuszczają innej, możliwej. Zgodnie z metodą close reading
(pisałam już o niej tutaj) uczeń ma prawo odczytać tekst bez wychodzenia w
rzeczywistość pozatekstową (np. biograficzną, historyczną), jego zadaniem jest
przede wszystkim próba wydobycia wieloznaczności danego utworu i przekonania do
swoich argumentów. Nic nie dociera do naszych uczniów tak dobrze, jak pokazanie im, do czego przydatna może być nowa umiejętność. W tym celu można wykorzystać poniższy mem (znaleziony w zasobach internetowych).
Wróćmy jednak do głównego zagadnienia, czyli sztuki
argumentowania. Kształceniu i rozwijaniu tej umiejętności niewątpliwie
sprzyjają wszelkie aktywizujące metody nauczania związane z analizowaniem i
rozwiązywaniem problemów. Należą do nich między innymi: „burza mózgów”, drzewko
decyzyjne, procedura „U”, ranking diamentowy, studium przypadku, analiza SWOT. Argumentowania można także uczyć się za pomocą prostych zadań. Zaproponuję dziś kilka , które
można wykorzystać na różnych etapach lekcji lub na oddzielnych zajęciach.
ĆWICZENIE 1 –
„Instrukcja”
Prosimy uczniów, by napisali
instrukcję nierealnej, niedorzecznej czynności, przy zachowaniu zasad
właściwych dla jej pisania. Przykładowe czynności:
·
Jak obudzić się o trzeciej w nocy bez budzika?
·
Jak nauczyć się w ciągu dnia całego „Pana Tadeusza” na
pamięć?
·
Jak tańcem przedstawić rynek warszawski?
·
Jak zmierzyć poziom szczęścia?
·
Jak namalować bezradność kota?
·
Jak zmierzyć poziom fantazji?
Na koniec odczytujemy
przykładowe instrukcje, jednocześnie omawiając, co było w nich prawidłowe oraz
co należy poprawić. Celem ćwiczenia jest rozbudzenie kreatywności wśród uczniów
oraz pobudzenie ich do twórczego myślenia.
ĆWICZENIE 2 – „Ciekaw
jestem, jak on na to wpadł.”
Potrzebne nam będą proste
(nieco archaiczne) przedmioty codziennego użytku, np. wałek do ciasta,
tradycyjny ołówek, igła. Przynosząc przedmioty na lekcję, pobudzamy ciekawość
uczniów. Zaczynają pytać, do czego nam to potrzebne, co będziemy z tym robić.
Pierwszy cel zostaje osiągnięty. Teraz przechodzimy do działania. Prosimy
uczniów, by zrekonstuowali proces stworzenia przedmiotów. Ich wypowiedź musi
zawierać:
·
stan przed wynalazkiem, czyli potrzebę, która istniała,
a nie była zaspokojona
·
dostrzeżenie potrzeby i prawdopodobny scenariusz
procesu twórczego
·
przeszkody, bloki, ograniczenia, jakim prawdopodobnie
ulegał wynalazca
· sposoby przekonywania ludzi do wynalazku, techniki
zwalczania konserwatyzmu otoczenia
· alternatywnie – przypuszczalne kolejne wersje
wynalazku, od mniej doskonałych po obecną
Ćwiczenia, podobnie jak
poprzednie, ma nauczyć twórczego myślenia, ale też argumentowania, przekonywania
do ciekawych rozwiązań. Ważne jest, by nie krytykować uczniowskich pomysłów,
nawet jeśli wydadzą się nam one nielogiczne.
ĆWICZENIE 3 – „Pobudzenie
do dyskusji”
Ćwiczenie opiera się na
kontrowersyjnej tezie (np. Gry komputerowe nie uczą młodych ludzi niczego.)
Dzielimy uczniów na dwie grupy – „za” i „przeciw”. Następnie każdą grupę na
dwie/trzy podgrupy. Każda z nich przygotowuje swoje argumenty oraz wybiera
rzecznika do zaprezentowania rezultatów pracy. Podgrupy łączą swoje siły,
wybierają najmocniejsze argumenty i przedstawiają je przeciwnikom. Następnie
ponownie w podgrupach uczniowie opracowują argumenty odpierające i wybierają
kolejnych rzeczników. Dyskusja zostaje wznowiona. Po jej zakończeniu uczniowie
wspólnie z nauczycielem wskazują najcelniejsze argumenty obu stron i nagradzają
je brawami. Można to zrobić siedząc w kręgu.
ĆWICZENIE 4 – „Dyskusja
plenarna”
Ciekawa forma dyskusji,
która angażuje wszystkich uczniów. Nauczyciel wybiera temat do dyskusji i
przedstawia go uczniom obiektywnie, wraz z różnymi punktami widzenia. Następnie
głoś zabierają uczniowie, a nauczyciel kieruje dyskusją. Każda osoba musi mieć
inne zdanie i podać swój argument. Uczniowie mogą usiąść po przeciwnych
stronach i mogą zmieniać miejsca, gdy zostaną przekonani do racji drugiej
grupy.
ĆWICZENIE 5
Podajemy uczniom temat
rozprawki i prosimy, by każdy w swoim zeszycie podał trzy – cztery argumenty do
tego tematu. Następnie uczniowie w parach zamieniają się swoimi zeszytami i
próbują ułożyć kontrargumenty do argumenty kolegi. Odczytujemy wybrane
propozycje i omawiamy z uczniami ich trafność.
ĆWICZENIE 6 – „Sztafeta”
To kolejna metoda związana z
dyskutowaniem i argumentowaniem. Nauczyciel podaje temat i wskazuje osobę,
która rozpocznie dyskusję, a następnie wskaże kontynuatora swojej wypowiedzi. W
ten sposób uczniowie sami wyznaczają kolejnych mówców. Nauczyciel określa czas
wypowiedzi i wprowadza zakaz powtarzania argumentów. Ćwiczenie nie tylko
pobudza uczniów do myślenia, ale też uczy cierpliwego słuchania przedmówców.
ĆWICZENIE 7 – „Twórcze
łączenie”
Nauczyciel podaje problem do
rozwiązania. Następnie rozdaje każdemu uczniowi dwie karty, na których prosi o
zapisanie w kilku słowach propozycji rozwiązania zagadnienia. Po kilku minutach
nauczyciel zbiera karty, tasuje i rozdaje uczniom w taki sposób, by każdy
ponownie otrzymał dwie nie swoje karty. Na koniec uczniowie muszą powiązać
pomysły z dwóch kart w jeden nowy, który zaprezentują klasie.
Ciekawą formą nauki
argumentowania jest także „lektura w pudełku”, o której pisałam już tutaj.
Mam nadzieję, że choć trochę
udało mi się Was zainspirować do twórczej pracy nad argumentowaniem. Po serii
ćwiczeń rozprawka to już nic trudnego. Chcąc jednak ułatwić moim uczniom
zapamiętanie sposobu jej pisania, przygotowałam dla nich taką rysnotkę.
A jakie ćwiczenia Wy
polecacie? Podzielcie się nimi w komentarzach.
Agata
Karolczyk-Kozyra
Komentarze
Prześlij komentarz