Dziś dwa krótkie pomysły na jutrzejsze pierwsze poświąteczne lekcje. Szczególnie zachęcam do skorzystania z nich podczas zajęć z maturzystami lub ósmoklasistami, dla których zegar tyka już niezwykle szybko i głośno.
POMYSŁ 1 "GDYBYM BYŁ..."Zadaniem wybranego lub chętnego ucznia jest dokończenie zdania poprzez dodanie imienia bohatera lektury obowiązkowej, np.
Gdybym był Balladyną...
Natomiast zadaniem pozostałych uczniów jest uzupełnienie tej wypowiedzi o fakty z życia wskazanej postaci. Zadanie może być realizowane tak długo, jak długo uczniowie są w stanie podawać fakty z życia. Nauczyciel może również wprowadzić element grywalizacji - uczeń, który pomyli bohatera z inną postacią odpada z gry.
POMYSŁ 2 "KIM JESTEM?"Tym razem moderatorem jest nauczyciel, który podaje fakty z życia bohatera literackiego. Zadaniem uczniów jest rozpoznanie o kogo chodzi oraz dodanie kolejnych sytuacji z życia postaci. Wygrywa osoba, która wypowie się najwięcej razy.
Celem obu zadań jest szybkie powtórzenie wiadomości na temat postaci literackich. Dzięki takiej formie uczniowie nie tylko przypomną sobie poszczególnych bohaterów, ale też więcej zapamiętają. Dodatkową atrakcją będzie tu wprowadzony element grywalizacji, który pomoże zaktywizować uczniów mniej aktywnych na co dzień. Być może też pozwoli choć w pewnym stopniu uzupełnić wiedzę tym, którzy nie przeczytali lektur obowiązkowych.
A jakie są Wasze pomysły na utrwalanie postaci literackich? Podzielcie się nimi w komentarzach.
Kreatywny polonista
Agata Karolczyk-Kozyra
Komentarze
Prześlij komentarz