Pod hasłem „EDUKACJA DLA INNOWACJI. INNOWACJE W EDUKACJI” trwa XI Kongres E(x)plory. Wysłuchałam dziś podczas niego wielu wypowiedzi na temat edukacji w czasach pandemicznych, jednak dwie prelekcje zainspirowały mnie do stworzenia niniejszego wpisu - wypowiedzi dwóch wybitnych edukatorek Oktawii Gorzeńskiej i Anny Szulc.
25 wieków temu Heraklit z Efezu powiedział, że jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana. Słowa te są stale aktualne i można je sparafrazować, że jedyną stałą rzeczą w edukacji jest zmiana, gdyż edukację ciągle należy zmieniać i ulepszać. Świat zmienia się na naszych oczach, dlatego musimy być elastyczni. Należy zacząć jednak od siebie. Nie zmienimy w polskim systemie edukacji nic, jeśli MY - NAUCZYCIELE nie wyjdziemy ze swojej strefy komfortu i nie zaczniemy wprowadzać zmian oddolnie.
Z pewnością zmienić możemy trzy rzeczy...
"Nie każdy może wejść na drzewo".
Nie da się każdego ucznia traktować tak samo, bo każdy jest inny. Nauczyciel musi mieć tego świadomość, musi pamiętać, że uczenie się dla stopni, wszelkie rankingi oraz brak poczucia sprawstwa prowadzą w "ciemny zaułek". Uczeń traci motywację, wycofuje się, niejednokrotnie doświadcza odrzucenia. Czuje się gorszy od innych, przez co jego poczucie własnej wartości systematycznie obniża się. Każde dziecko pragnie odnieść sukces, dla każdego jednak to słowo ma inne znaczenie, bo każde ma inne możliwości. Dla jednego sukcesem będzie wysoki wynik na egzaminie, a dla drugiego zdany egzamin.
Zdalne nauczanie obnaża nasze nauczycielskie słabości. Słyszymy komentarze rodziców na temat sposobów nauczania, odnoszenia się do uczniów bez szacunku, braku empatii z naszej strony. Jesteśmy pod ciągłą kontrolą, zwłaszcza teraz, gdy wielu rodziców przebywa w domach i słyszy jak pracujemy. Niestety ich krytyka nie jest bezpodstawna, gdyż wielu z nas zapomina o słowach Janusza Korczaka, że każde dziecko to człowiek. Pandemia powoduje, że odczuwamy dyskomfort związany ze zdalnym nauczaniem, do tego dochodzą różne problemy życia codziennego, stres, lęk o bliskich, o siebie. Właśnie dlatego tak istotne jest, byśmy pamiętali, że uczniowie są w takiej samej sytuacji, a nawet, że przeżywają ją intensywniej niż my, dorośli. Być może ktoś bliski właśnie choruje, być może ukochane zwierzę odeszło, a może akurat w tym czasie, gdy trwa lekcja, na kanapie obok śpi rodzic, który sam nie radzi sobie ze swoim życiem i szuka ukojenia w alkoholu. Naszą rolą jest dodawać skrzydeł, a nie je podcinać.
"Mamy wpływ na to, jakimi metodami pracujemy".
Jeśli robimy coś ciągle tak samo, to popadamy w rutynę. Tak jest zarówno w życiu codziennym, jak i w szkole. Jeśli pracujemy ciągle tymi samymi metodami, zwłaszcza jeśli są to metody podawcze, to nie dziwmy się, że uczniowie mają wyłączone kamerki, że ciągle milczą. Zastanówmy się, co możemy zmienić w swojej pracy. Poszukajmy nowych narzędzi, inspiracji, pomysłów. Zdalne lekcje wcale nie muszą być nudne. Internet daje nam mnóstwo możliwości. Zabierzmy uczniów na wirtualną wycieczkę, zaprośmy ciekawą osobę na zajęcia, zróbmy pracę w grupach, wykorzystajmy interaktywne narzędzia lub różne aplikacje. Skorzystajmy z oferowanych w Internecie szkoleń i podnieśmy swoje kwalifikacje. Zaimponujmy swoim uczniom, ale też wykorzystajmy ich wiedzę w zakresie najnowszych technologii i poprośmy, by nauczyli nas czegoś nowego. Określmy swój cel i zaplanujmy pod niego swoje działania. Nie bójmy się też zapytać uczniów, które formy, metody pracy są dla nich najciekawsze i najbardziej efektywne, które narzędzia ułatwiają im naukę. Wykorzystajmy to, co sprawia im przyjemność, bo ...
TRZECIA ZMIANA
"Szkoła ma być przyjemna".
Jako nauczyciele musimy mieć świadomość, że rację miał Janusz Korczak mówiąc, że wszystko, co osiągnięte tresurą, naciskiem, przemocą, jest nietrwałe, niepewne, zawodne... Ja dodałabym jeszcze do tego, że wszystko, co nudne i pozbawione empatii... Pewnego dnia pandemia się skończy i wrócimy do szkół... Jeśli jednak do tego czasu zniechęcimy uczniów do nauki, pozbawimy ich chęci zdobywania wiedzy i poznawania świata oraz tej naturalnej dziecięcej ciekawości, zaprzepaścimy szansę na to, by szkoła była miejscem kojarzącym się z radością i śmiechem.
Zmiana dzieje się każdego dnia i każdy dzień jest dobry, by ją wprowadzić! MOŻE TO WŁAŚNIE DZIŚ?!
Dziękuję serdecznie Paniom Oktawii Gorzeńskiej oraz Annie Szulc za dzisiejsze inspiracje.
Agata Karolczyk-Kozyra
Kreatywny polonista
Komentarze
Prześlij komentarz